czwartek, 23 września 2010
ROZDZIAŁ XIII: O sztylecie
O sztylecie wystarczy ten krótki rozdział by zapisać tylko to że jest on lepszym dla ratowania się w sytuacji gdy w czasie gdy wymierzam cios bez zwrócenia uwagi na parowanie, mój przeciwnik wymierz mi swój, wtedy bez pomocy sztyletu nie mógłbym odbić riposty. Jako że zyski nigdy nie są bez towarzyszących im strat, tak i jest ze sztyletem, którego nikt nie może użyć bez odkrycia nieco większej części ciała i skrócenia linii w czasie uderzania. To koniec o sztylecie, ale sztuka została wypaczona w ten sposób odchodząc od swego głównego celu, mimo iż w różnych technikach lepszym byłoby użycie samego miecza, bez uciekania się do takich pomocy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz