piątek, 24 września 2010

Rycina VI

SPOSOBY ZYSKANIA MIECZA OD WEWNĄTRZ W LINII PROSTEJ I UDERZANIA ZA SZTYCHEM W ZALEŻNOŚCI OD MIEJSCA JAKIE ODDA PRZECIWNIK



Są dwa powody (wydaje mi się) dla których zbliżanie się do przeciwnika jest wskazane. Pierwszym jest przejęcie jego miecza by znaleźć misurę i tempo, innym zbliżenie się do ciała przeciwnika by szukać tylko misury, które najlepiej wykonywać w linii prostej. Ponieważ są dwa powody dla zbliżania się, muszą być też dwie okazje . Pierwszą, dla zyskiwanie miecza by szukać misury i tempo, jest gdy wspomniany przeciwnik układa się w linii ukośnej, ponieważ przeciwnik ustawiony w quarcie, z mieczem który mierzy ukośnie w waszą lewą stronę, wy ustawiacie się z mieczem od zewnątrz, oderwiecie się powiększając krok by przejąć miecz od wewnątrz po wspomnianej linii prostej, jak pokazuje to rycina. Nie powinno to sprawiać wam żadnej trudności, jako że sama prosta linia wystarcza by przejąc miecz przeciwnika ustawionego diagonalnie.
Druga okazja, ta dla zbliżenia się blisko do ciała by szukać wyłącznie misury, jest gdy przeciwnik układa się w linii prostej lub z ciałem odsłoniętym. Wówczas, bez przejęcia miecza by szukać tempo, wystarczy zbliżyć się ciałem po prostej by znaleźć misurę i wówczas uderzyć wedle sztychu, jakkolwiek reguły sztuki wymagają by przejmować miecz na wszystkich liniach. Uderzanie wedle sztychu należy rozumieć tak, że za każdym razem gdy sztych miecza przeciwnika skierowany jest w waszym kierunku, będziecie w stanie uderzyć w linii prostej, na wysokość na jakiej znajduje się sztych przeciwnika, wprowadzając forte o dłoń od niego i pamiętając, że jeśli jest on na wysokości połowy waszej głowy, traficie go w twarz. Nawet gdyby był w połowie waszego ciała będziecie mogli go uderzyć w twarz bądź pierś. Nazywa się to „uderzaniem za miejscem które odda miecz przeciwnika”. Co więcej w ten sposób będziecie mogli bezpiecznie oderwać miecz ze wszystkich stron by zaatakować. Pamiętajcie jednak by odrywając się przenosić forte swojego miecza w primo tempo do sztychu miecza przeciwnika, nie zaś, jak radzą niektórzy mistrzowie którzy odrywają miecz i robią to po to, by uderzyć w primo tempo, przemieszczając sztych swojego miecza po forte miecza przeciwnika, nie zważając na to, że przez to oddają pole przeciwnikowi i często są wówczas atakowani, jak widać na naszym sztychu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz